Typ urodowy

Posiadam cerę średnio tłustą w kierunku normalnej. Z dużą podatnością do tworzenia się zaskórników i zapychania, ale nie trądzikową. Mocno naczyniową, skłonną do rumienia. Jestem bardzo płytko unaczyniona.
Moja skóra jest wrażliwa na słońce, mróz, zmiany temperatur, emocje, alkohol itp. Bardzo jasna, z licznymi piegami. 
Jest też ze mną 37 lat.

Włosy mam naturalnie rude, kręcono-falowane. Aktualnie ich długość sięga z 5 cm za ramiona. Przyciemniałam je farbą tylko 4 razy w życiu. Aktualnie ze względu na pojawianie się siwych włosów zafarbowałam je u fryzjera na kolor zbliżony do naturalnych. Nigdy nie robiłam pasemek, rozjaśniania, trwałej itp. Nie używam prostownicy. Suszarki? Tylko parę razy w roku. Suszę je głównie naturalnie. Nie mam problemów z rozdwojonymi końcówkami. Mam włosy cienkie, ale jest ich dość sporo i bardzo szybko rosną. Łatwo je natomiast obciążyć i mają skłonność do puszenia się. Pod wpływem wilgoci łatwo się kręcą.
Skóra głowy ma tendencję do szybkiego przetłuszczania się. Nie jest wrażliwa i nie mam tendencji do łupieżu.

Skóra na ciele jest normalna. Nie specjalnie cierpię na przesuszenia, poza stopami. Ciężko się opalam, mam bardzo jasną karnację w tonacji różowej. Skóra łatwo ulega zaczerwienieniom i zasinieniom. Podobnie jak na twarzy jestem płytko unaczyniona.


Kosmetyki/akcesoria jakich nie lubię i po jakie nie sięgam: samoopalacze, płyny dwufazowe do demakijażu oczu lub twarzy, sztuczne włosy, dopinki, grzywki i tym (brrrr...), rozjaśniacze do włosów, produkty na porost brwi, tzw. pękające lakiery, lakiery typu "kawior", naklejki na paznokcie i wszelkie inne ozdoby "paznokciowe".